Krążno – udany powrót.
Czerwiec – co roku o tej porze, obieram kurs na Kaszuby. Mój wybór to jezioro Krążno. Od dwóch lat jest to moja ulubiona woda. Czuje się tam wyśmienicie. Kilkunastohektarowa woda w otoczeniu lasów z dużą populacją karpia. Co jak co, ale karpia tam nie brakuje! Mam czasami nawet wrażenie, że jest go nawet za dużo. Jak dla mnie idealne łowisko by połączyć pasję z rodzinnym urlopem. Kiedy jadę z żoną, biorę pod uwagę infrastrukturę, tam niczego nam nie brakuje! Ja natomiast lubię ten klimat, lubię to coś, co w tym łowisku jest i oczywiście atmosferę, która tam panuje.
110 views