Krążno – Kaszubska perełka

O tej pięknej wodzie po raz pierwszy raz usłyszałem 3 lata temu. Od razu w mojej głowie urodziła się zasiadka. Mały kameralny zbiornik z pięknymi rybami, z rodzynkiem w tle, czego chcieć więcej? Takie wody, lubię najbardziej. Pytanie było tylko kiedy… W końcu się doczekałem. Rezerwacja padła na stanowisko 4a. Pierwsze 2 doby siedzę bez brania. Nie łowi co prawda nikt na wodzie ale jakoś mnie to w ogóle nie pociesza. Ciężko od razu rozpracować obcą wodę, nigdy nie przychodzi to łatwo, wszystko wymaga czasu. Zaczynam kombinować, kulki, przypony oraz miejsca położenia zestawów zostają zmienione. Donęcam i dalej czekam, niestety bez efektu.
68 views
To było moje drugie indywidualne spotkanie z tą wodą. Obydwa wyjazdy przyniosły mi zadawalające rezultaty, każdorazowo z wisienką na torcie w postaci innej nie typowej ryby, niż karp. Łowisko jakże bardzo ciekawego, na pewno na stałe zamieści miejsce w moim rocznym karpiowym kalendarzu.