Karpiowym tropem

Poznańska Dębina

Jak większość z nas, każdą wolną chwilę cenimy jak złoto. Brakuje czasu na kilkudniowe wypady, dlatego jak ukaże mi się światełko w tunelu choćby jednego dnia wolnego zawszę to wykorzystuję. Nie planuję takich wyjazdów są one spontaniczne. Staram się nie jeździć daleko. W takich sytuacjach nie ma to większego sensu, dlatego na krótkie jedno dniowe zasiadki wybieram łowisko, które mam pod nosem. Jest to Poznańska Dębina. Dwa parkowe stawy Borusa i Dębowy, bo głównie na nich łowi się duże karpie, choć nie tylko. Tutaj stawiałem moje pierwsze kroki. Mam do niej osobisty sentyment. Lubię tam łowić!

Read More →

2 views

Krążno – Kaszubska perełka

O tej pięknej wodzie po raz pierwszy raz usłyszałem 3 lata temu. Od razu w mojej głowie urodziła się zasiadka. Mały kameralny zbiornik z pięknymi rybami, z rodzynkiem w tle, czego chcieć więcej? Takie wody, lubię najbardziej. Pytanie było tylko kiedy… W końcu się doczekałem. Rezerwacja padła na stanowisko 4a.  Pierwsze 2 doby siedzę bez brania. Nie łowi co prawda nikt na wodzie ale jakoś mnie to w ogóle nie pociesza. Ciężko od razu rozpracować obcą wodę, nigdy nie przychodzi to łatwo, wszystko wymaga czasu. Zaczynam kombinować, kulki, przypony oraz miejsca położenia zestawów zostają zmienione. Donęcam i dalej czekam, niestety bez efektu.

Read More →

67 views

Szachty po raz drugi!

To było moje drugie indywidualne spotkanie z tą wodą. Obydwa wyjazdy przyniosły mi zadawalające rezultaty, każdorazowo z wisienką na torcie w postaci innej nie typowej ryby, niż karp. Łowisko jakże bardzo ciekawego, na pewno na stałe zamieści miejsce w moim rocznym karpiowym kalendarzu.

Po udanej marcowej zasiadce, postanowiłem ponownie usiąść, tym razem w maju. Padło na stanowisko nr.1! Stanowisko ciekawe, bardzo urozmaicone, jeżeli chodzi o dno. Mamy dostęp do głębokiej wody (5,2m), do wody płytkiej, mamy drzewo w wodzie, miejscami sporo roślinności. Jest sporo miejscówek, gdzie można postawić zestaw, naprawdę jest w czym wybierać. Jedyna minusem i to dużym minusem tego stanowiska to duży hałas od ulicy Głogowskiej. Samochody praktycznie jeżdżą na okrągło z mało przerwą między północą a 3 rano. No ale jak to najczęściej bywa w życiu, zawsze trzeba iść na jakiś kompromis. Więc wybrałem hałas ale też stanowisko, które często nagradza rybami!

Read More →

31 views