Daily archives "11 kwietnia 2017"

3 Articles

Szachty po raz drugi!

To było moje drugie indywidualne spotkanie z tą wodą. Obydwa wyjazdy przyniosły mi zadawalające rezultaty, każdorazowo z wisienką na torcie w postaci innej nie typowej ryby, niż karp. Łowisko jakże bardzo ciekawego, na pewno na stałe zamieści miejsce w moim rocznym karpiowym kalendarzu.

Po udanej marcowej zasiadce, postanowiłem ponownie usiąść, tym razem w maju. Padło na stanowisko nr.1! Stanowisko ciekawe, bardzo urozmaicone, jeżeli chodzi o dno. Mamy dostęp do głębokiej wody (5,2m), do wody płytkiej, mamy drzewo w wodzie, miejscami sporo roślinności. Jest sporo miejscówek, gdzie można postawić zestaw, naprawdę jest w czym wybierać. Jedyna minusem i to dużym minusem tego stanowiska to duży hałas od ulicy Głogowskiej. Samochody praktycznie jeżdżą na okrągło z mało przerwą między północą a 3 rano. No ale jak to najczęściej bywa w życiu, zawsze trzeba iść na jakiś kompromis. Więc wybrałem hałas ale też stanowisko, które często nagradza rybami!

Read More →

31 views

Szachty

 

   Szachty, nowe łowisko na mapie wielkopolskich łowisk karpiowych. Nowe a zarazem stare. Stare bo woda, która przez lata była gospodarowana przez PZW, więc nie wiadomo jakie tajemnice przed nami skrywa. Woda raczej nie należy do wód łatwych, nie jest to zbiornik o równym dnie, są dziury, jest rów, kilka wysepek, sporo roślinności – jednym słowem królestwo ryb!

Po udanej jesiennej zasiadce na dębinie kończącej sezon 2015 z utęsknieniem czekałem na moment, kiedy w końcu gdzieś usiądę. Wybrałem właśnie Szachty, po pierwsze dlatego, że nie miałem jeszcze przyjemności tam łowić, po drugie chciałem choć trochę rozpoznać wodę przez kwietniowymi zawodami.

Read More →

6 views

Dębina w listopadzie

 

 

Dlaczego?

   Łowisko, które wybieram co roku na zakończenie sezonu to właśnie Stawy Dębińskie. Celowo siadam tam właśnie w listopadzie, ponieważ to miejsce o tej porze roku jest wyjątkowe. Dębina z jednej strony leży w Poznaniu ale z drugiej strony położona jest w przepięknym dębowym parku. Nie bez przyczyny biorę również pod uwagę ciszę, która o tej porze towarzyszy temu miejscu a co najważniejsze są ryby.  Łowienie w tak małych zbiornikach o dużej presji nie należy do najłatwiejszych ale z drugiej strony jest to stosunkowo mały akwen, więc namierzenie miejscówki jest dużo prostsze niż na dużych zbiornikach z tym to się chyba wszyscy zgodzą.

Read More →

4 views